Studia w Chinach czekają na studentów Politechniki Rzeszowskiej
Do 5 kwietnia na Politechnice Rzeszowskiej trwa nabór chętnych na studia w Huazhong University of Science and Technology w chińskim Wuhan. Kandydaci muszą być co najmniej na drugim roku studiów I stopnia, mieć wysoką średnią i bardzo dobrze znać język angielski.
Nabór dotyczy chętnych na studia w semestrze zimowym w roku akademickim 2019/2020.14 marca w Politechnice Rzeszowskiej odbyło się spotkanie informacyjne, zorganizowane przez Dział Współpracy Międzynarodowej uczelni, podczas którego studenci dowiedzieli się kto i na jakich warunkach może wyjechać do Chin. Były też praktyczne wskazówki, np. co zabrać ze sobą na wyjazd. Dużo mówiono o chińskiej uczelni. Huazhong University of Science and Technology jest w pierwszej dziesiątce najlepszych uczelni w Chinach. Studiuje tam ponad 56 tysięcy osób.
- Uczelnia ma studentów z całego świata, z obu Ameryk, Afryki, całej Europy, a nawet Australii. Kampus uczelni ma wielkość Rzeszowa – mówił prof. Grzegorz Ostasz, prorektor ds. Współpracy Międzynarodowej Politechniki Rzeszowskiej. – Studia w Chinach, na prestiżowej uczelni, to świetny atut w czasie rozmów kwalifikacyjnych przy poszukiwaniu pracy. To w dużej mierze otwiera drogę do kariery zawodowej i awansu.
Dr Beata Zatwarnicka – Madura z Katedry Marketingu Wydziału Zarządzania PRz tłumaczyła, że według badań osoby, które studiowały za granicą nawet jeden semestr są bardziej otwarte, bardziej skłonne do podejmowania ryzyka i pokazują że osiągają dużo lepsze wyniki w biznesie. Obejmują też o wiele wyższe stanowiska. - Taki wyjazd daje Państwu dużo nowych umiejętności, które w późniejszym życiu przekładają się na pieniądze – mówiła studentom dr Zatwarnicka-Madura.
Od kilkunastu lat mieszka w Polsce i uczy języka chińskiego, Qinghua Zhang-Żyradzka, która podczas spotkania mówiła zgromadzonym o różnicach kulturowych i zachęcała do nauki języka chińskiego jeszcze przed wyjazdem.
Studenci Politechniki Rzeszowskiej, którzy chcą studiować w Wuhan, powinni być co najmniej na II roku studiów I stopnia. Wymagana jest również zgoda dziekana, wysoka średnia i bardzo dobra znajomość języka angielskiego. Decydując się na studia w Chinach, studenci są zwolnieni z opłat za studia, mają również zapewniony akademik. Sami muszą pokryć koszty związane z przejazdem i utrzymaniem oraz ubezpieczenie.
Do tej pory z możliwości wyjazdu do Chin skorzystało już 125 osób. W uniwersytecie w Wuhan studiował m.in. Bartosz Rozmund, student logistyki.
- Wyjazd dał mi cenne doświadczenie, którego nie byłbym w stanie zdobyć nigdzie indziej podróżując nawet na własną rękę. Mogłem bliżej poznać kulturę państwa, w którym można wyprodukować naprawdę wszystko. Z przedmiotów, które tam powstają korzystamy na co dzień, nie zdając sobie nawet z tego sprawy – mówi Bartosz Rozmund.
Dodaje, że w Chinach wszystko dookoła jest dużo większe niż w Polsce. - Chiny nie tylko są wielkim państwem, tam wszystko jest większe i liczniejsze. Wielopasmowe drogi, kilkukrotnie większe budynki, metropolie na każdym kroku, ogrom sklepów ludzi i pojazdów. Naprawdę ciężko jest to wytłumaczyć, to trzeba zobaczyć na własne oczy – dodaje student Politechniki Rzeszowskiej.
Maciej Kozyra, student logistyki mówi, że wyjazd na studia do Chin to jedno z najbardziej wartościowych doświadczeń w życiu. To także znaczący wpis w CV. - Pracodawcy doceniają osoby, które odwagą, motywacją i chęcią rozwoju wyróżniają się spośród tłumu – dodaje.
Mateusz Jędrzejko, student budownictwa mówi, że dzięki studiom w Chinach sprawdził swoje umiejętności lingwistyczne, a przede wszystkim podszkolił język branżowy. - Uczelnie w Chinach funkcjonują podobnie jak w Polsce. Różnica jest taka, że chińscy studenci spędzają niemal cały czas na nauce. Po obowiązkowych zajęciach idą się uczyć do biblioteki – opowiada.